Wspomnienia z kolonii - ostatni tursus

Wspomnienia z kolonii - ostatni tursus

29.08.201409:55

Świetlica Bukowo Morskie

To już ostatnie, piąte z kolei, spotkanie wychowanków na kolonii w Dąbkach. Tym razem do wspólnej integracji zaproszono dzieci ze świetlic: Bukowo Morskie, Drozdowo i Kopnica. Gościliśmy również świetlicę Gleźnowo. Już od pierwszego dnia pobytu(10.08.2014r.) czekało na naszych podopiecznych wiele atrakcji, m.in.: spacer po okolicy połączony ze słodkim poczęstunkiem, wizyta na basenie w ośrodku „Geovita” i oczekiwany przez wszystkich „Chrzest kolonijny” pod bacznym okiem srogiego Neptuna. To ostatnie wydarzenie wzbudziło wiele pozytywnych emocji, dzieci chętnie brały udział w pokonywaniu licznych zadań, dzielnie znosiły wszelkie trudności, po to by mogły zostać pasowane na prawdziwych „wilków morskich”. Kolejne dni również obfitowały w miłe niespodzianki, jakie przygotowały dla podopiecznych panie świetliczanki oraz kierownik „Koloniady”, Pani Bożenka. Zorganizowany został wyjazd do kręgielni w Centrum Handlowym, „Jantar”, w Słupsku. Po dwóch godzinach rywalizacji na torze, poszliśmy na posiłek do M’c Donald’s, a na zakończenie wspólne zakupy w Centrum.

Kolejne dni, kolejne atrakcje: wyjazd do „Multikina” w Koszalinie na film w 3D,pt: „Wojownicze Żółwie Ninja”, zaraz potem dyskoteka prowadzona przez znanego już wszystkim „DJ Forest’a”. Jednak najwięcej niespodzianek przyniósł nam wyjazd na całodniową wycieczkę do Kołobrzegu. Nie było czasu na odpoczynek, każda minuta wypełniona została po brzegi atrakcjami. Najpierw odwiedziliśmy wystawę tematyczną w Muzeum 6D, zaraz potem wyruszyliśmy do Fortu Pirackiego, gdzie przywitali nas przesympatyczni Korsarze i przenieśli w czasie, gdzie mogliśmy wspólnie przeżyć piracką przygodę. Pożegnaliśmy naszych nowych znajomych i udaliśmy się na wystawę klocków Lego, która zrobiła na wszystkich ogromne wrażenie. Na zakończenie wizyty w Kołobrzegu udaliśmy się do Parku Linowego, gdzie nasi dzielni wychowankowie mogli zmierzyć się ze strachem i zaimponować tym, którzy nie zdecydowali się na balansowanie wśród drzew. Po powrocie do Dąbek czekało już na nas rozpalone ognisko, które przygotował nam P. Krzysiek. Pyszne kiełbaski i sałatki smakowały wyśmienicie, apetyt dopisywał wszystkim po wyczerpującym dniu. Do wspólnej biesiady zaprosiliśmy Wójta Gminy Darłowo, P. Franciszka Kupracz, aby podziękować mu w imieniu własnym oraz wszystkich dzieci za niezapomniane i wyjątkowe dni, które spędziliśmy w Dąbkach. W trakcie tych kilku dni lepiej poznaliśmy nasze okolice, chodziliśmy nad morze i jezioro, jeździliśmy gokartami, chodziliśmy na pyszne lody i gofry. Z ciężkim sercem opuszczaliśmy Dąbki, żegnaliśmy się z kolegami i koleżankami oraz całą ekipą osób, które przyczyniły się do tego , abyśmy czuli się jak u siebie w domu i którym pragniemy jeszcze raz podziękować. Mamy nadzieję, że z rok znów się spotkamy, być może w liczniejszym gronie. Teraz pozostały nam wyjątkowe wspomnienia ,nowe przyjaźnie i oczywiście pamiątkowe fotografie, którymi chcemy się z Wami podzielić.

Zobacz galerię zdjęć do artykułu »