- To prawda, "lało jak z cebra". Bardzo żałowaliśmy, bo liczyliśmy, że z powodu jubileuszu będzie bardziej uroczyście i przyjdzie więcej osób niż zwykle. Na szczęście nie zawiodła nas nasza młodzież, która rozdawała ulotki i balony - mówi Ewa Urbińska, członek raciborskiego Koła Polskiego Komitetu Zwalczania Raka. Na balonach widniał napis "Zdążyć przed rakiem". Na plakatach pisało: "Nie myśl, że ciebie to nie dotyczy!
- Hasła nie zmieniają się od dziesięciu lat. Bo jeśli chodzi o raka nic się też nie zmienia. Ważna jest profilaktyka i szybkie rozpoznanie choroby. Dlatego rozdawaliśmy ulotki z informacjami na temat raka piersi i gruczołu prostaty. Każdy kto je otrzymał wie, gdzie ma się udać by zrobić badania - mówi Urbińska.
Raciborski Marsz Nadziei organizowany jest w ramach ogólnopolskiej akcji Różowa i Niebieska Wstążeczka. Akcja ma wyjątkowy charakter. Przygotowują ja w dużej mierze osoby chore na raka. Członkowie koleżeńskiego koła "Nadzieja" nadmuchali ponad 2 tysiące balonów i przygotowali tyle samo różowych i niebieskich wstążek. Rozesłano wiele zaproszeń. Niestety mimo jubileuszowej edycji marszu nie pojawiło się zbyt wielu przedstawicieli władz. Urząd reprezentowała wiceprezydent Ludmiła Nowacka.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?