Prokuratorskie śledztwo w sprawie pobicia mężczyzny przy użycia noża i spowodowaniu obrażeń
- Obrażenia zadane mężczyźnie były na tyle poważne, że realnie było zagrożone jego życie - mówi Anna Grabowska, prokurator rejonowy w Sławnie. - Mamy to potwierdzone opinią biegłego lekarza.
W związku z opisywanym zdarzeniem zostały zatrzymane przez policję dwie osoby: 25-letni mężczyzna i 31-letnia kobieta.
- Podejrzana została przesłuchana drugi raz i zmieniono jej oraz uzupełniono zarzuty. Nie przyznała się do gróźb pozbawienia życia, ani do ugodzenia nożem. Formalnie ma zarzucone dwukrotnie grożenie pozbawieniem życia oraz branie udziału, wspólnie i w porozumieniu, w pobiciu pokrzywdzonego w ten sposób, że najpierw skierowała wobec niego strumień gazu pieprzowego. A następnie zadała mu dwukrotnie cios nożem w udo, co skutkowało ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu. Czyli chorobą realnie zagrażającą życiu - mówi prokurator. - Mężczyźnie z kolei przypisaliśmy zarzut udziału, wspólnie i w porozumieniu, w pobiciu poszkodowanego w ten sposób, że na skutek uderzania pałką teleskopową mężczyzna odniósł określone obrażenia ciała. Według biegłego te obrażenia, upraszczając, są lżejszymi. Stąd też różnicujemy postawione zarzuty pod względem karnym.
Prokuratura w Sławnie wystąpiła jeszcze o opinię biegłego dotyczącego, jakiego rodzaju jest zabezpieczona pałka, co jest ważne w kontekście ostatecznego rozpatrzenia - pod względem prawnym - ataku takim narzędziem. Ponadto śledczy czekają także na opinię biegłego lekarza z zakresu psychiatrii. Oboje zatrzymanych, decyzją Sądu Rejonowego w Sławnie na wniosek prokuratury, tymczasowo aresztowano na trzy miesiące. Ten areszt im przedłużono.
Wiadomo także, że świadkiem zajścia na ogródkach działkowych w Sławnie było małoletnie dziecko poszkodowanego oraz, że prokuratura wnioskowała do sądu o jego przesłuchanie i do niego doszło.
- Małoletni świadek zdarzenia potwierdził wszystkie okoliczności tak, jak to przedstawione jest w zarzutach – mówi prokurator Anna Grabowska. - Biegły psycholog ocenił, że te zeznania są wiarygodne.
Na działkach był też jeszcze jeden mężczyzna, którego tożsamość ustalono i on, jak informuje prokuratura, ma status świadka. Prokurator dodaje, że podejrzanej grozi od 3 do 15 lat więzienia, a podejrzanemu do 3 lat pozbawienia wolności.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?