- Ludzie zbagatelizowali sytuację. Mamy w Polsce coraz więcej osób w szpitalach i pod respiratorem. Być może mamy bardziej zaraźliwy szczep. Bezwzględnie musimy nosić maseczki, dezynfekować ręce i unikać niepotrzebnych kontaktów z ludźmi - mówi Tomasz Walasek, dyrektor Szpitala Powiatowego w Sławnie.
Dyrektor apeluje również do wszystkich, którzy uważają że pandemii nie ma. - Niestety, wkrótce może być za późno. Można zacytować stare polskie przysłowie „Mądry Polak po szkodzie”. System tego nie wytrzyma, personel jest zmęczony. Sanepid wykonuje heroiczną pracę od przeszło pół roku, wiele jednostek szpitalnych również. Nie ma personelu dodatkowego, który przejmie obowiązki, jak się lekarze i pielęgniarki wykruszą. Sytuacja jest bardzo groźna - dodaje.
Jak przygotowany na walkę z koronawirusem jest Szpital Powiatowy w Sławnie? Zgodnie z zarządzeniem sprzed kilku dni, w placówce są 4 łóżka przeznaczone dla pacjentów z podejrzeniem COVID-19. W Sławnie pomieszczenia, w których znajdują się takie łóżka są w budynku dawnej ginekologi. W jednym pomieszczeniu przebywać może jedna osoba z podejrzeniem zakażenia. W razie potrzeby szpital może poszerzyć liczbę łóżek dla zakażonych. 7 kolejnych miejsc może znaleźć się w budynku ginekologi - wówczas planowane zabiegi realizowane mogłyby być na chirurgi.
Jak wygląda procedura przyjęcia do szpitala, jeśli jest podejrzenie zakażenia? Od takiego pacjenta pobierany jest wymaz. Wcześniej oczywiście sprawdzana jest m.in. temperatura. W zależności od stanu zdrowia pacjent czeka na wyniki w odizolowanym pomieszczeniu. Równolegle zgłoszony jest transport karetką, do Koszalina lub Szczecina.
W szpitalu w Sławnie pacjent może otrzymać leki. O tym jakie decyduje lekarz chorób wewnętrznych.
Wiadomo,że szpital w Sławnie sfinansuje monitoring łóżek covidowych. Jak zapewnia dyrektor placówki, ma to służyć bezpieczeństwu pacjentów, których na covidowych łóżkach jest coraz więcej.
Dyrektor szpitala w Sławnie w ostrych słowach mówi o wszystkich, którzy nie wykazują odpowiedzialności za siebie oraz inne osoby i lekceważą przepisy sanitarne.
- Żarty się skończyły. Powinny być wysokie kary za szerzenie kłamstw. Apeluje o to, żeby przestrzegać zasad sanitarnych, bo inaczej dojdzie do tragedii, która niestety dosięgnie również część tych, którzy w pandemię nie wierzą - dodaje Tomasz Walasek.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?