Skradziono skarb. Okradziono Muzeum Bursztynu w Jarosławcu. Zdjęcia - aktualizacja

Policja ze Sławna informuje, że dokonała zatrzymania osoby mogącej mieć związek z kradzieżą. Aktualnie trwają czynności wyjaśniające, które wykonują funkcjonariusze KPP Sławno wymienianą osobą.

- Skradziono niezwykle cenną inkluzję pasikonika, która była z nami od początku istnienia muzeum. To był dla nas prawdziwy skarb i duma - mówi Max Kwiatkowski, szef Muzeum Bursztynu w Jarosławcu. - Jeśli ktokolwiek rozpoznaje osobę ze zdjęcia, którą podejrzewamy o kradzież prosimy o natychmiastowy kontakt z Muzeum Bursztynu (533 533 123) lub miejscową komendą policji w Sławnie (112).

Nasz rozmówca wspomina, że 11 lat temu udał się na umówione spotkanie w Gdańsku z litewskim kolekcjonerem bursztynu.

- Kolekcjoner pokazywał mi niezliczone inkluzje, które mógłby sprzedać, a ja sporo z nich wybrałem do tworzącej się muzealnej kolekcji - mówi. - Ale pokazywał mi „handlową” część swoich zbiorów. Ja tymczasem dość dobrze znałem zasoby jego kolekcji, sporo o nich opowiadał, rozmawialiśmy wcześniej na targach branżowych. I miał w niej prawdziwe unikaty, niepowtarzalne, absolutnie nie do zastąpienia. Zapytałem więc czy nie ma ze sobą przypadkiem czegoś specjalnego, co mógłbym nie tyle kupić, chociaż zobaczyć. Uśmiechnął się i z wewnętrznej kieszeni marynarki wyjął małe, ciemne pudełeczko, a z niego zawiniątko. No i była tam. Najpiękniejsza inkluzja jaką widziałem w życiu.Spoglądał na mnie fenomenalnie zachowany pasikonik. Doskonałość natury, która potrafi w takim stanie zachować stworzenie liczące sobie dziesiątki milionów lat. Duży, okazały, wręcz misternie utkany. Inkluzja wszystkich inkluzji, skupiająca w sobie to co w nich najlepsze. Skarb. To subiektywne, ale ani wcześniej, ani później żadna mnie tak nie urzekła. Nie w ten dzień, ale niespełna 2 lata później, przy innej okazji jakimś cudem inkluzja zmieniła właściciela. Niestety dziś została skradziona z wystawy muzeum. Dzielę się z wami zdjęciami, z nadzieją że eksponat uda się odzyskać i będziecie mieli okazję ponownie zobaczyć go na żywo - podsumowuje.