Pozostałości po dawnym ośrodku wypoczynkowym zlokalizowane są na początku Dąbek jadąc od strony Koszalina. Obiekt jest w fatalnym stanie, co widać na zdjęciach. Niestety, widać także, że jest odwiedzany przez różne niepowołane osoby. Teren nie jest odpowiednio zabezpieczony. Pomazane ściany, wybite szyby, wygląda to niestety koszmarnie. Dla władz gminy Darłowo zniszczony ośrodek to problem.
- Jest to obiekt prywatny, zgłoszony wiele razy do nadzoru budowlanego w celu zabezpieczenia przed wejściem osób nieupoważnionych. Niestety, nie mamy większego wpływu na to, co dzieje się w takich opuszczonych nieruchomościach prywatnych - mówi nam Radosław Głażewski, wójt gminy Darłowo, który nie ukrywa, że zniszczony budynek jest problemem jeśli chodzi o wizytówkę Dąbek. - Jesteśmy tym zawiedzeni - dodaje.
- Są to dla nas bardziej miejsca wstydu, niż ciekawostki - mówi Emil Gawęda z Urzędu Gminy Darłowo.
Budynek po dawnym ośrodku mógłby nie być w polu zainteresowania, gdyby nie fakt, że znajduje się zaraz przy wjeździe do nadmorskich Dąbek - miejscowości, która w ostatnich latach mocno się rozwija pod względem turystycznym.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?