Koniec roku zbliża się dużymi krokami, a armatorzy statków wędkarskich nadal nie wiedzą czy spełnione zostaną ich postulaty w związku z wprowadzeniem od 1 stycznia 2020 roku zakazu połowu dorsza na Bałtyku. Niedawno przedstawili swoje oczekiwania podczas spotkania z przedstawicielami Komisji Europejskiej. Strona polska wnioskowała o wsparcie finansowe z Europejskiego Funduszu Rybackiego i Morskiego na rekompensaty dla armatorów. Opracowany został wstępny projekt porozumienia, jednak jego ostateczna formuła ma być przedstawiona w styczniu przyszłego roku.
- Zgłosiliśmy nasze postulaty do Komisji Europejskiej. Jej prace dopiero się zaczną. W rozmowie z nami minister Marek Gróbarczyk zaproponował, że jest w stanie podpisać z nami porozumienie, żebyśmy odeszli od zapowiadanych protestów. Zadeklarował, że przeprowadzi w pierwszym kwartale 2020 roku prace legislacyjne, które otworzą możliwość pozyskania i wypłaty rekompensat za postój, czy złomowanie jednostek - mówi nam Andrzej Antosik, prezes Bałtyckiego Stowarzyszenia Wędkarstwa Morskiego w Darłowie.
Jak zaznacza nasz rozmówca, przedstawiciele stowarzyszeń zrzeszających armatorów morskich jednostek wędkarskich otrzymali zarys porozumienia. - Nie ma tam zobowiązań ze strony ministerstwa gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Dlatego nie odstępujemy od protestów. Wysłaliśmy swój projekt porozumienia do ministerstwa i czekamy na odpowiedź - dodaje Andrzej Antosik.
Co znalazło się w porozumieniu armatorów? W dokumencie rybacy wnoszą o jak najszybsze rekompensaty za złomowanie, czasowy postój jednostek i za trwałe odejście od zawodu. - Minister podał nam, że legislacja byłaby w pierwszym kwartale 2020 roku. Jak ona będzie wyglądała, tego nie wiadomo. Sejm może odrzucić propozycje. Nie możemy zostać całe trzy miesiące bez niczego - tłumaczy Andrzej Antosik i zaznacza, że armatorzy w swojej propozycji porozumienia podali dokładne terminy, w których podjęte zostałyby konkretne działania. Rybacy chcą, żeby najpóźniej z końcem stycznia zostały wypłacone jakiekolwiek zasiłki.
Sprawą armatorów morskich jednostek wędkarskich zainteresował się burmistrz Darłowa, Arkadiusz Klimowicz, który wysłał pismo z zapytaniem do Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Dopytywał o to, jak rząd zamierza wspierać armatorów w tej trudnej sytuacji. Ministerstwo poinformowało, że „w chwili obecnej analizowane są przepisy prawne pod kątem możliwości udzielenia wsparcia finansowego armatorom w ramach ustawy o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji. Ewentualna nowelizacja tej ustawy miałaby dotyczyć umożliwienia recyklingu statków rekreacyjnych za opłatą”.
W Darłowie konsekwencje wprowadzenia zakazu połowu dorsza na Bałtyku odczuje około 100 rodzin, a w skali całego kraju być może nawet ok. 650. Ministerstwo w liście poinformowało również, że omawiana będzie zmiana programu PO RYBY 2014-2020 w zakresie realokacji wsparcia finansowego w związku z planowaną zmianą rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE).
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?