W Darłowie plaga kierowców, którzy parkują na dziko

W czasie tegorocznych wakacji dużo interwencji w miejscowościach nadmorskich dotyczy zakłócania spokoju, czy spożywania alkoholu w miejscach niedozwolonych. Jak informuje rzecznik sławieńskiej policji, jest też spore grono kierujących pod wpływem alkoholu i częste przekraczanie dozwolonej prędkości. Ostatnio piraci drogowi złapani przez policję w okolicy Sławna przekroczyli prędkość w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. Tym samym stracili prawo jazdy, dostali mandaty i 10 punktów karnych.

Jak do tej pory w miarę spokojny sezon można odnotować u strażaków. W czasie letnich burz wyjeżdżali oni do podtopień, czy powalonych na drogi drzew. Jednak nie było tego typu interwencji tak dużo, jak chociażby w poprzednich latach, kiedy to region nawiedzały duże podtopienia, a nawet powódź jak w gminie Darłowo.

Coraz częściej natomiast strażacy wspomagają załogi karetek, udzielając pierwszej pomocy medycznej, np. osobom, które zasłabły.

Sporo pracy mają strażnicy miejscy z Darłowa.

-Mamy bardzo dużo interwencji związanych z parkowaniem w niedozwolonych miejscach. Parkowanie na zieleni, zastawianie wjazdów, parkowanie gdzie popadnie. A to wszystko pomimo tego, że są w mieście darmowe parkingi - mówi nam Rafał Musiał, komendant Straży Miejskiej w Darłowie.

W dodatku, jak opisuje, zdarzają się sytuacje gdy kierowcy zastawiają wjazd do prywatnej posesji i właściciel domu nie może wyjechać ze swojej nieruchomości przez kilka godzin.Najgorsze, jak podkreśla, jest ignorowanie znaków. I tu warto pamiętać, że za nieprawidłowe parkowanie można dostać od 100 do 1200 złotych mandatu.

Ponadto bardzo dużo jest interwencji związanych ze zwierzętami. Pozostawione psy na plażach, ranne ptaki, czy lisy. Cały czas, szczególnie w czasie weekendów dochodzi do dewastacji w parkach miejskich, a ostatnio m.in. w Parku Nadmorskim w Darłówku.

- W tym roku mamy mniej interwencji w stosunku do osób pod wpływem alkoholu, które przesiadywały na darłowskim rynku. Część osób jest ulokowana w domach pomocy społecznej. Cały czas natomiast zdarza się spożywanie alkoholu w parkach - dodaje komendant.