Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Darłowie mają plan na pozyskanie rządowych dotacji. Jakie są pomysły na rozwój miasta?

Wojciech Kulig
Wojciech Kulig
archiwum, UM Darłowo
Burmistrz Darłowa poinformował, że urząd będzie się starać o kolejne rządowe wsparcie finansowe z Polskiego Ładu. Chodzi projekt związany z budową magistrali wodociągowej oraz projekt dotyczący "uzbrojenia" terenów inwestycyjnych na górce tzw. Patelni.

- Samorząd szykuje dwa wnioski o dotacje z drugiego konkursu Polskiego Ładu. Mniejszy projekt ma dotyczyć budowy magistrali wodociągowej wschodniej, która ciągle ulega awarii. Trzeba zbudować magistralę poza terenami zabudowanymi. Ten wniosek będzie opiewał na kwotę mniej więcej 5 mln złotych. Drugim wnioskiem na kwotę ok. 10 mln złotych będzie projekt związany z "uzbrojeniem" 30 hektarów terenów inwestycyjnych przy projektowanej Alei Bursztynowej zlokalizowanej na górce nad tzw. Patelnią - przekazał nam Arkadiusz Klimowicz, burmistrz Darłowa.

Jak tłumaczy, w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego na tzw. Patelni przewidziany jest pas drogowy o szerokości 30 metrów. Powstanie droga, pośrodku której będzie bulwar, pas zieleni oraz rekreacji. Będą różne punkty handlowe, kawiarenki i knajpy. Pierwszy etap tych inwestycji ma obejmować m.in. wodociągi i kanalizację deszczową - przygotowanie terenu, właśnie o dotację na ten cel będzie wnioskował darłowski samorząd.

W przyszłości na wspomnianych terenach ma powstać docelowo Aleja Bursztynowa. Prawdopodobnie najpierw powstaną dojazdy techniczne do budowanych obiektów. Teren tzw. Patelni mniej więcej w połowie został już sprzedany przez Urząd Miejski w Darłowie.

Warto dodać, że na krawędzi wzgórza tzw. Patelni przewidywana jest szeroka promenada widokowa, która będzie ogólnodostępna. Będzie ona również o dużej szerokości, około 30 metrów. Znajdą się na niej ławki, fontanny, mobilne punkty gastronomiczne, pamiątki.

Tradycyjnie pod postem burmistrza Darłowa, dotyczącym starań władz miasta o kolejną dotację, niektórzy internauci zapytali m.in. o remonty ulic w mieście. Burmistrz przypomniał, że niedawno wyremontowany został odcinek ul. Wieniawskiego.

- Tego typu głosy zawsze się nasilają w okresie zimowym, kiedy powstają różnego rodzaju wyrwy. Bieżące prace będą na pewno robione w okresie, kiedy warunki na to pozwolą. Trzeba też powiedzieć, że dostaliśmy niejako w spadku część dróg, które jeszcze niedawno do nas nie należały, czyli np. drogi powiatowe w zamian za szkołę (darłowskie liceum przejęło Starostwo Powiatowe w Sławnie). Na ul. Żeromskiego jest sporo wyrw. Trzeba będzie pomyśleć o nowej nawierzchni. Są to nowe zadania, które wzięliśmy na siebie, ale potrzebujemy czasu - odpowiada nam burmistrz.

- Budowa nowej infrastruktury i uzbrajanie terenu dla nowych inwestorów to jest to, co przynosi wszystkim korzyść. Ten obszar, który jest umownie nazywany tzw. Patelnią będzie nowoczesnym miastem dla turystów, ale ci turyści będą wymagali obsługi. To będzie nowe miejsce pracy dla wielu darłowian. To jest szansa rozwój. Ten obszar niczym się nie będzie różnił od różnego rodzaju stref przemysłowych, które są tworzone przy większych miastach. Hotel, który zatrudnia stu ludzi przez cały rok, niczym się nie różni od fabryki guzików, która zatrudnia tyle samo osób przez cały rok. Na naszym obszarze nie ma takiego zainteresowania na tworzenie fabryk, natomiast jest zainteresowanie na budowę hoteli, resortów i kompleksów wypoczynkowych i to jest nasza przyszłość - tłumaczy nam Arkadiusz Klimowicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na darlowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto