Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Patryk Rekiel napisał książkę o WTZ w Lipnie. To 20 lat historii!

Małgorzata Chojnicka
Małgorzata Chojnicka
Małgorzata Chojnicka
Patryk Rekiel prowadzi pracownię stolarską w Warsztacie Terapii Zajęciowej TPD w Lipnie. Świetnie się czuje w tej roli instruktora. Mało tego, napisał nawet książkę, dokumentującą dwadzieścia lat funkcjonowania tej instytucji. To taka przysłowiowa wisienka na torcie na pierwsze 20-lecie.

Historyk i stolarz – oryginalne połączenie

Patryk Rekiel z wykształcenia jest historykiem, ale tak mu się życie ułożyło, że znalazł pracę w Warsztacie Terapii Zajęciowej Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Lipnie. W pracowni stolarskiej wykorzystuje swoje wcześniejsze doświadczenia zawodowe. W czasie studiów pracował bowiem w zakładzie stolarskim „Drzewiarz Bis” w Lipnie. Następnie przez pewien okres uczył historii i wiedzy o społeczeństwie w Zespole Szkół w Skępem. Jednak od prawie siedmiu lat pod jego kierunkiem warsztatowicze zdobywają umiejętność obróbki drewna.

- Gdy zaczynałem pracę z osobami niepełnosprawnymi, zastanawiałem się, czy sobie poradzę – zdradza Patryk Rekiel. – W roli nauczyciela historii czułem się komfortowo, a tu czekały mnie nowe wyzwania. Każdy z uczestników ma inne ograniczenia, a moją rolą jest odnalezienie tych wszystkich mocnych stron. Spędzając ze sobą tyle czasu, stajemy się dla siebie bardzo bliscy. Staram się ich wspierać, a jak pojawiają się problemy, to wspólnie z ich najbliższymi staramy się im zaradzić.

Pan Patryk ukończył historię na UMK w Toruniu, gdyż ten kierunek studiów był zgodny z jego zainteresowaniami. Lubi zwiedzać zamki i budynki sakralne, które w namacalny sposób łączą nas z przeszłością. Interesuje go szczególnie historia starożytnego Rzymu i narodziny chrześcijaństwa. Bliska jest mu też historia lokalna. Właśnie to zainteresowanie stało się takim impulsem do napisania monografii o warsztacie.

– Sam pomysł zrodził się na 19-lecie warsztatu – zdradza Patryk Rekiel. – Doszedłem do wniosku, że ten ostatni rok przed okrągłym jubileuszem przeznaczę na spisanie historii naszego warsztatu. Moja propozycja spotkała się z akceptacją naszej pani kierownik i mogłem zabrać się za pracę. Zależało mi na tym, aby w powstanie książki zaangażować jak najwięcej osób, które są lub były w jakiś sposób związane z warsztatem. Docierałem do rodziców naszych uczestników, opiekunów, do byłych pracowników. Bardzo cenne były rozmowy z rodzicami, którzy dzielili się swoimi, często bardzo osobistymi spostrzeżeniami. Jednak głównymi bohaterami są uczestnicy i droga, którą przemierzyli.

Samodzielność na miarę możliwości

W ten sposób powstała książka, która dokumentuje 20 lat istnienia tej wyjątkowej placówki. Stała się ona drugim domem dla uczestników z różnymi niepełnosprawnościami, często sprzężonymi. Niektórzy z nich stali się niepełnosprawni w następstwie wypadku. Tu dzięki ciężkiej pracy nad sobą uczą się załatwiać samodzielnie proste sprawy dnia codziennego. Potrafią zrobić zakupy, przygotować posiłek, zadbać o swój wygląd. To naprawdę dużo, bo mogą korzystać z życia na miarę własnych możliwości. Niektórzy z nich są tu od samego początku! Mają do dyspozycji sześć pracowni: gospodarstwa domowego, rękodzielniczo – krawiecką, plastyczną, stolarską, komputerowo – poligraficzną oraz kultury i sztuki. Każdy uczestnik realizuje swój indywidualny program. Na miejscu może także korzystać z rehabilitacji ruchowej i indywidualnych zajęć z psychologiem. Nikt nie traci przysługujących mu świadczeń, a wszystkie zajęcia są bezpłatne. Co miesiąc otrzymuje kieszonkowe, które przeznacza na własne potrzeby.
- Mogę powiedzieć, że uczestnicy dają mi mnóstwo pozytywnej energii - kontynuuje. –Zaskakują mnie swym niekonwencjonalnym zachowaniem i umiejętnością niekomplikowania sobie prostych spraw. W pewnych sytuacjach to prawdziwa sztuka. Czuję się z nimi bardzo dobrze. Cały czas też pracuję nad sobą, by dać im z siebie jak najwięcej.

Tu jest punkt wyjścia

Stolarnia pracuje na potrzeby innych pracowni. Tam punkt wyjścia ma większość oryginalnych ozdób, które powstają w warsztacie. Można je podziwiać i kupować na świątecznych kiermaszach. W tej chwili powstają już stroiki na wielkanocne stoły.

- Uczestnicy bardzo często zaskakują mnie swoimi umiejętnościami - zapewnia. - Wiadomo, że pracujemy tak, by jak najwięcej osiągnąć. Każdy uczestnik ma swój indywidualny plan, uwzględniający jego dysfunkcje. Zazwyczaj szlifują, ale też zajmują się klejeniem i pomagają przy wycinaniu. W mojej pracowni miałem już osobę niewidomą, która idealnie potrafiła wyszlifować wszelkie powierzchnie. Dzięki takim czynnościom mogą poczuć smak satysfakcji z dobrze wykonanej pracy. To jest bardzo ważne dla każdego z nas. Teraz w tej typowo męskiej pracowni mamy jedną uczestniczkę, która również dobrze sobie radzi.

Zostały ostatnie szlify i może jechać do druku

Monografia jest praktycznie gotowa. Pokazuje, z jakimi wyzwaniami przyszło się zmierzyć zarówno pracownikom, jak i uczestnikom przez te 20 lat. To szmat czasu! – Dużym ułatwieniem podczas pracy były dla mnie kroki, które skrupulatnie są prowadzone od samego początku – podsumowuje. – Siadając do pracy, bałem się, czy uda mi się zrealizować wszystkie założenia. Jednak każdy dodawał coś od siebie i mam cichą nadzieję, że się udało.
Książka została napisana w sposób przystępny i jest prawdziwą skarbnicą wiedzy o ludziach, którzy tworzyli i tworzą to miejsce. Tu nikt nie czuje się ani gorszy, ani odtrącony. Wszyscy są potrzebni, bo tworzą zgrany i tryskający pozytywną energią zespół. Można to poczuć, przekraczając gościnne progi lipnowskiego WTZ-etu. Pozostaje mieć nadzieję, że książka ujrzy światło dzienne. Jest już wstępne zapewnienie sponsora, że sfinansuje jej wydanie. Trzymamy mocno kciuki!

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto