Pasjonat ze Staniewic laureatem konkursu "Kolekcjoner Roku 2019" [ZDJĘCIA]

Tytuł ten otrzymał z rąk Jana Krzysztofa Ardanowskiego Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi podczas XVIII Ogólnopolskiego Festiwalu Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych im. Jerzego Samatczaka w Wilkowicach, gm. Lipno, woj. wielkopolskie.

- To dla nas wielki zaszczyt i zarazem sukces - mówi Piotr Miszczak, którego w pasji kolekcjonerskiej wspiera małżonka Iza.

- Aby uzyskać tak zaszczytne miano trzeba było spełniać kilka warunków - dopowiada Iza.

By wziąć udział w tej rywalizacji trzeba być właścicielem min. 5 eksponatów (u p. Miszczaków pod wiatą stoi 6 zabytkowych ciągników, stary kombajn zbożowy i drobne maszyny rolnicze).W ostatnich 3 latach należało odrestaurować min. 1 eksponat (Miszczakowie wyremontowali 2 ciągniki: Deutz D-30 z 1958 r. i Ursus 40-11 z 1969 r. oraz konną kosiarkę listwową K 1001A). Ponadto trzeba wykazać się wiedzą o swoich eksponatach a także posiadać ich certyfikaty. To wszystko zostało spełnione, zgłoszenia dokonała pani Iza, która wie, jak istotne znaczenie w relacjach rodzinnych, ma wspólny cel, wspólna praca oraz docenienie wysiłków włożonych w ratowanie starych maszyn.

- Państwo Miszczakowie zakochali się w starych maszynach rolniczych, swą pasją zarażają sąsiadów, znajomych. Uczestnictwo w Festiwalu Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych traktują jako punkt obowiązkowy letniego urlopu.
To niezwykła impreza. Ten unikatowy na skalę europejską zlot przyciąga ludzi, którzy swoimi działaniami oddziaływają na proces zachowania zabytkowej mechanizacji rolnictwa - ważnego składnika europejskiego dziedzictwa kulturowego.Iza i Piotr Miszczakowie przyczyniają się do tego, by zachować w sercu i w pamięci maszyny, które - być może trafiłyby na złomowisko - teraz lśnią i cieszą oko, a wśród starszych wywołują nutkę wspomnień - komentuje Teresa Rysztak, prezes Postomińskiego Stowarzyszenia ,,Razem lepiej".