Lepszy dojazd do portu w Darłowie? Chcą przedłużenia drogi nr 37

Jak poinformowało nas Pomorskie Stowarzyszenie „Nasze Środowisko”, w koncepcji budowy odcinka drogi S6 z Koszalina do Sławna przewidziano budowę węzła drogowego „Karwice” na przecięciu z istniejącą drogą krajową nr 37. Węzeł poprzez zastosowanie dwóch rond umożliwia włączenie po stronie południowej dodatkowej drogi publicznej. Z kolei na przygotowywanym odcinku drogi S11 planowany jest węzeł drogowy „Kłanino”. Tam w projekcie jest rondo trójwlotowe, które w przyszłości ma umożliwić włączenie nowego odcinka drogi. Zdaniem przedstawicieli stowarzyszenia „Nasze Środowisko” węzły umożliwia w przyszłości wybudowanie przedłużenia drogi nr 37, która od Karwic wiedzie obecnie w kierunku Darłowa i dalej do Ustki.

- To jest najprostsze i najbardziej efektywne rozwiązanie, jeśli chodzi o Pomorze Środkowe i włączenie nas do sieci dróg krajowych i ekspresowych - mówi nam Adam Piekarec, prezes Pomorskiego Stowarzyszenia „Nasze Środowisko” i zaznacza, że dzięki takiej inwestycji dostęp do portów w Darłowie i Ustce będzie znacznie bardziej bezpieczny i optymalny. - Tendencja ogólna jest taka, że łączy się porty w kierunku osi południowej. Obecnie duży nakład jest na port w Świnoujściu. Budowana jest S3. Kołobrzeg też już ma dostęp. Teraz chcielibyśmy włączyć do tej sieci Darłowo i Ustkę - dodaje nasz rozmówca.

W przeciwnym razie zarówno sprzęt i towary, które trafiają do wspomnianych portów, jak mówi prezes „Nasz Środowisko”, musiałby jechać dookoła Koszalina. Stowarzyszenie wystosowało prośbę do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o rozważenie możliwości budowy przedłużenia drogi nr 37 w przyszłości. - Wystarczy droga krajowa, która będzie miała dobre parametry, a jej długość wyniesie około 35 km. Połączy nasz region z drogą S11 - mówi Adam Piekarec.

- Z tego skorzystałyby nie tylko porty morskie , ale także mieszkańcy powiatu sławieńskiego, powiatu słupskiego oraz turyści - zaznacza przedstawiciel stowarzyszenia. Droga ułatwiłaby dotarcie do Darłowa i Ustki z południa Polski, z takich miejscowości jak Wrocław, czy Katowice. Z pewnością byłby to też wielki plus dla jadących w kierunku południa Europy.

- Ważne jest, żebyśmy budowali drogi, które dołączą nas do sieci dróg. Niewielki odcinek nowej drogi na pewno poprawi dostępność do regionu sławieńsko-słupskiego - mówi Adam Piekarec.