Darłowscy seniorzy swój jubileusz rozpoczęli od mszy św. w kościele. - W płomiennej homilii celebrant mówił o domu nie tylko jako ścianach i dachu, ale przede wszystkim jako miejscu głębokich uczuć. Nasi pionierzy przybyli z różnych terenów Polski i z niemieckiego miasteczka uczynili dzisiejsze Darłowo. I chociaż ich domostwa na początku osiedlenia pełne były trosk materialnych i egzystencjalnych, to nigdy w nich nie zabrakło miłości i troski nie tylko wobec członków najbliższej rodzinny, ale także wobec zjeżdżających tu pobratymców z centrali, z Wilna, z Lwowa, czy z Wielkopolski - mówi Zbigniew Mielczarski, kierownik referatu oświaty i spraw społecznych w Urzędzie Miasta Darłowo.
Po mszy jubilaci przenieśli się do Ośrodka Korsarz. Reprezentujący starostę Tomasz Bobin przekazał życzenia od starosty Wojciecha Wiśniowskiego. Czesław Woźniak w imieniu burmistrza Arkadiusza Klimowicza- patrona i sponsora uroczystości- wręczył wszystkim pionierom pamiątkowe grawertony z pamiątkowym wpisem.
- Uroczystość upiększył zespół „13 i przyjaciele”, których wykonawcy swoimi piosenkami porwali nestorów do wspólnego śpiewu. Repertuar przygotowany przez prowadzącego zespół Artura Hamerlinga trafił do serc najstarszych darłowian - informuje kierownik. - W 2020 roku na pomnikach zmarłych pionierów na cmentarzach w Darłowie pojawią się emblematy świadczące o tym, że mogiła skrywa szczątki budowniczych naszej tożsamości, którzy trafili do miasta nad Wieprzą do 1950 roku - dodaje.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?