Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Elektrosmog w Łodzi może być szkodliwy dla zdrowia? Sprawdź, gdzie jest największy

Matylda Witkowska
Piotr Krzyzanowski/Polskapresse
Władze Krakowa w przyszłym roku będą sprawdzać natężenie szkodliwego pola elektromagnetycznego w domach mieszkańców. W Łodzi nie ma takich planów, choć pole jest znacznie silniejsze niż w Krakowie.

Mieszkańcy Krakowa w przyszłym roku będą mogli wypożyczać od magistratu dozymetry, czyli urządzenia mierzące poziom szkodliwego pola elektromagnetycznego wytwarzanego m.in. przez maszty z nadajnikami sieci komórkowych.

- Zgłaszają się do nas osoby, które uważają, że ich gorszy stan zdrowia, gorsze samopoczucie, bóle głowy, bezsenność, kłopoty z przewodem pokarmowym mogą wynikać z powodu ekspozycji na pole elektromagnetyczne - mówi dr Barbara Gałdzińska-Calik z krakowskiego magistratu.

Władze Krakowa chcą też nagłośnić problem i zaostrzyć przepisy. Ich zdaniem przepisy są zbyt liberalne, a firmy montujące maszty wybierają takie, które nie wymagają pozwoleń.

W Łodzi o dozymetrach urzędnicy nie chcą słyszeć, bo dopuszczalne normy natężenia pola elektromagnetycznego nie są przekraczane. Tymczasem w Łodzi pole elektromagnetyczne jest znacznie silniejsze niż w Krakowie.

Zgodnie z normą za bezpieczne dla ludzi uważa się pole o natężeniu do 7 woltów na metr. W Krakowie nie przekracza ono 1,4 V/m. W województwie łódzkim pole elektromagnetyczne mierzy się co roku w 45 punktach w Łodzi, małych miejscowościach i na wsiach. Najwyższe natężenia pola zanotowano w Łodzi na pl.Dąbrowskiego (średnio 1,9 V/m).

- Znajduje się tam dużo nadajników telefonii komórkowej - mówi Adam Wachowiec z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Łodzi. - Jednak nadal w stosunku do norm są to bardzo niskie natężenia.

Stosunkowo wysokie średnie natężenia pola są też w Łodzi w rejonie ul. Kongresowej i Jutrzenki (1,8 V/m) oraz na pl. Wolności (1,5 V/m). Najwyższe zanotowane wartości jednorazowe wyniosły 2 V/m na pl. Dąbrowskiego i na ul. Jutrzenki.

Pola elektromagnetycznego nie da się całkowicie usunąć, bo występuje naturalnie w przyrodzie. Wytwarzane sztucznie przez człowieka uważane jest za zanieczyszczenie środowiska. Pole takie emitują nie tylko maszty, sieci wysokiego napięcia, stacje radiowe i telewizyjne, ale też wszystkie urządzenia działające na prąd, m.in. telefony komórkowe, routery Wi-Fi, a nawet zegarki.

Elektrosmog. Czy pole elektromagnetyczne w Łodzi jest groźne dla zdrowia?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto