Dom stał się szkołą, jest też więcej pracy. Nauka w czasach pandemii w powiecie sławieńskim

Praktycznie od dwóch miesięcy nauka odbywa się przez internet. Uczniowie od poniedziałku do piątku są na łączach z nauczycielami, którzy realizują program nauczania w tych bardzo trudnych czasach. Metod przekazywania wiedzy jest coraz więcej. Są nauczyciele, którzy nagrywają swoje lekcje na wideo. Zdalna nauka to jednak nie to samo, co siedzenie w szkolnej ławce. Teraz to rodzice muszą poświęcić więcej uwagi swoim dzieciom i przypilnować, by rzeczywiście się uczyły.

- Wszystkim wydaje się, że jakoś to będzie, a tu się okazuje, że niestety nie. Trzeba się jednak zaangażować. Dla niektórych uczniów jest to problem, bo trzeba być bardziej obeznanym pod względem technicznym - mówi nam Joanna Witkowska, dyrektor Zespołu Szkół im. S. Żeromskiego w Darłowie. Jak dodaje - nauczyciele z przedmiotów wiodących, maturalnych - naprawdę mnóstwo godzin wkładają w przygotowanie zadań dla uczniów.

A matury właśnie to kolejny problem, który będą musieli pokonać uczniowie. - Czekamy na wytyczne ze strony ministra edukacji narodowej, jeśli chodzi o warunki przeprowadzenia egzaminów. One będą określone na 3 tygodnie przed egzaminem maturalnym - mówi Renata Biernacka, dyrektor Zespołu Szkół im. J.H. Dąbrowskiego w Sławnie. Dodatkowo przypomina, że wydłuża się rekrutacja do szkół średnich. 8 klasy otrzymają wyniki egzaminów dopiero z końcem lipca i ciężar rekrutacji przeniesiony jest na sierpień.

Dyrekcje tłumaczą też, że zarówno nauczyciele, jak i uczniowie mają więcej pracy, niż przed pandemią. - Bardzo dużo pracy jest w przygotowaniu lekcji, ale również ze sprawdzeniem efektów pracy ucznia. Uczniowie przesyłają swoją pracę na zdjęciu. Zapisane jest to w różnych formatach, w zależności od tego czym taka osoba dysponuje. Generuje to wszystko dużo pracy, ale nauczyciele wkładają w swoje działania dużo serca i zaangażowania. Zależy im bardzo na tym, żeby uczniowie sobie radzili i realizowali zadania - mówi Renata Biernacka.

- Są wyznaczone godziny, w których dyżurują nauczyciele. W tym czasie uczniowie mogą z nimi porozmawiać, zadzwonić do nich, są też lekcje online. Dom był kiedyś miejscem wypoczynku, teraz stał się szkołą obok rodziny - mówi z kolei Bożena Tatuśko, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 w Darłowie. Wszyscy czekają na koniec przedłużającej się pandemii. Tęsknota za szkołą jest teraz zdecydowanie większa.