W tym roku mija dwadzieścia lat od momentu, gdy pierwsza śmieciarka wjechała na wysypisko śmieci w Smolnej. Okazuje się, że odpady, które tutaj trafiają to nie tylko butelki, makulatura czy opakowania po produktach spożywczych. W hałdach resztek trafiają się też śmieci nietypowe.
Dariusz Masternak w Smolnej pracuje od czternastu lat.
- Raz udało mi się znaleźć srebrny łańcuszek, innym razem dokumenty - wspomina . - Pamiętam, że w moje ręce wpadł także pęk kluczy, który niestety nie wrócił już do właściciela.
- Pierścionki, medaliki, zegarki. Tego najczęściej poszukują oleśniczanie - dodaje Paweł Szewczyk. - Sam nigdy nie trafiłem na takie przedmioty. Znalazłem natomiast paczkę Popularnych i zabytkową beczkę po winie. Pan Dariusz przyznaje, że na wysypisko nieraz przyjeżdżali mieszkańcy, którzy szukali rzeczy nieopatrznie wyrzuconych do kosza.
- Pamiętam pana, który spędził u nas chyba pół dnia. Mówił, że żona przez przypadek wyrzuciła mu ważne dokumenty. Niestety, wrócił do domu z pustymi rękami, bo szanse na odnalezienie czegokolwiek są tutaj nikłe - opowiada. Na wysypisku nie brakuje także żywności. Najwięcej przyjeżdża jej w śmieciarkach z rejonu ulicy Sikorskiego. Ludzie nie oszczędzają, często wyrzucają to, co nadaje się jeszcze do spożycia.
- Znajdujemy mnóstwo pieczywa, domowych przetworów i konserw, które często mają jeszcze datę ważności - mówi pan Paweł.
Teren składowiska to blisko siedem hektarów, z czego prawie pięć to kwatera dla śmieci. Do sortowania odpadów i innych robót zatrudniono tu osiem osób. Na składowisko w Smolnej nie ma prawa wejść nikt niepowołany. - Mieliśmy kiedyś sytuację, że bezdomni uszkadzali siatkę i przeczesywali teren, ale ten problem rozwiązały kamery - opowiada Grzegorz Odelski, kierownik Zakładu Oczyszczania Miasta. W czerwcu tego roku teren wysypiska w Smolnej będzie rekultywowany. Potem większość śmieci z Oleśnicy i okolic będą trafiać do Olszowej pod Kępnem.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?