Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Centralna Liga Juniorów. Trampkarze starsi Pogoni są już w najlepszej czwórce Polski [ZDJĘCIA]

jakub lisowski
Staramy się za dużo nie rozmawiać o półfinale. Jestem jednak pewny, że pod względem mentalnym nie będzie żadnych problemów – mówi Piotr Łęczyński, trener Pogoni U-15.

Młodzi Portowcy już 10 dni temu zapewnili sobie wygraną w grupie B CLJ U15, czyli awans do półfinału. Jest więc czas na różne testy (np. wyróżniający się piłkarze grają w rozgrywkach CLJ U17) czy krótki odpoczynek psychiczny. W niedzielę podopieczni Łęczyńskiego zremisowali 4:4 z CWZS Bydgoszcz.

- To, co sobie założyliśmy przed sezonem, póki co udaje się realizować i to zarówno w klubie, jak w kadrze wojewódzkiej. Ale nie ma teraz luzu, bo dla nas liczy się tylko złoto – zaznacza bramkarz Nikodem Sujecki.

Co ciekawe – trampkarze Pogoni sezon rozpoczęli od porażki z FASE Szczecin, ale później było 10 zwycięstw z rzędu. Efektowna seria zakończyła się starciem z CWZS.

- Rozmawialiśmy rok temu o celach głównych. Znałem wartość chłopaków, widziałem, że z miesiąca na miesiąc czuliśmy się lepiej. Dobrze, że ta porażka przytrafiła się nam na samym początku. Sprężyliśmy się jeszcze bardziej, zagraliśmy wiele bardzo dobrych spotkań. Nie oglądaliśmy się na nikogo – graliśmy swoje, a każdy następny mecz był tym najważniejszym – tłumaczy Łęczyński. - To grupa sfokusowana na bardzo ciężką pracę. Zimą trenowaliśmy na orlikach, ale nikt nie narzekał. Oprócz monolitu mamy też indywidualności. Wielu zawodników zrobiło przez rok ogromny postęp, może głównie mentalny, ale za tym od razu poszły w górę aspekty sportowe.

Wraz z kolejnymi zwycięstwami 15-latków „było coraz więcej”. Były sukcesy klubowe, kilku piłkarzy mocno rozepchało się w kadrze narodowej, a są też sukcesy w kadrze wojewódzkiej.

- Na boisku i poza nim widać, że jesteśmy zgraną paczką. Wiadomo, że o niektórych chłopakach jest głośniej, a innych ciszej, ale wzajemnie siebie dopingujemy – uważa Nikodem.

Przed nimi decydujące mecze. Półfinały z Zagłębiem Lubin (12 zwycięstw i 1 remis w grupie C) – 16 czerwca w Szczecinie, 20 rewanż. A później – mamy nadzieję – finał 27 czerwca w Pruszkowie.

- Staramy się myśleć ostrożnie, tylko o pierwszym meczu, bo nikt nam nie podaruje awansu do finału – zaznacza Sujecki.

- Z doświadczenia wiem, że gdy już dojdzie do tych spotkań, gdy zobaczą pewnie większe zainteresowanie swoimi występami, to nerwy się pojawią, ale naszą rolą jest, by ich do tego dobrze przygotować – dodaje Piotr Łęczyński.

CENTRALNA LIGA JUNIORÓW w SPORTOWY24.PL

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zachodniopomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto