Treść dyplomu brzmi: ,,Z okazji jubileuszu 90. rocznicy urodzin uczestnikowi II Wojny Światowej za męstwo i ofiarność w walce o wyzwolenie naszej Ojczyzny Rzeczypospolitej Polskiej i za wieloletnią pracę przy powojennej odbudowie kraju, przyczynianie się do rozwoju narodowej gospodarki i umacnianie obronności Polski oraz za wieloletnią aktywną działalność członkowską w szeregach Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych”. Podpisał prezes - generał dywizji Wacław Szklarski.
Władysława, córka Władysława i Rozalii z domu Waleriańska urodziła się 28 marca 1929 r. w Pepłówku w powiecie mławskim w województwie mazowieckim. Na początku lat 30. XX wieku wraz z rodzicami przeprowadziła się do Mławy, gdzie chodziła do szkoły. Tam zastał ją wybuch II Wojny Światowej.
- Podczas okupacji mając 12 lat niewolno mi było chodzić do szkoły, za to musiałam ciężko pracować na mrozie pod nadzorem niemieckich żandarmów pod Ciechanowem sadząc m.in. drzewka przez 6 dni w tygodniu po kilkanaście godzin dziennie za miskę zupy i nocleg na piętrowej pryczy - opowiada Władysława Jarosz.
Po zakończeniu wojny przyjechała razem z rodziną do Darłowa. Rozpoczęła pracę przy przetwórstwie rybnym. W Darłowie poznała swojego męża Józefa Jarosza, który walczył z Niemcami i dopiero w sierpniu 1947 został zwolniony ze służby wojskowej. Ślub kościelny Władysława i Józef wzięli w Darłowie w roku 1948, a cywilny w Urzędzie Stanu Cywilnego10 maja 1949 roku.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?