Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nauczyciele z powiatu sławieńskiego rozpoczęli protest. Domagają się podwyżek

Wojciech Kulig
Archiwum Polska Press
Duża grupa nauczycieli ze Sławna i Darłowa idzie na zwolnienia lekarskie. To forma protestu. Nauczyciele domagają się podwyżek.

- Nasze zarobki są nieproporcjonalnie niższe od innych grup zawodowych. Najbardziej bulwersuje mnie to zakłamanie, że my zarabiamy po 5 lub 6 tysięcy złotych, co jest totalną bzdurą - mówi nam nauczyciel z Zespołu Szkół Agrotechnicznych w Sławnie. Nauczyciele chcą podwyżki o 1000 złotych.

Warto przypomnieć, że Związek Nauczycielstwa Polskiego podjął niedawno uchwałę w sprawie sporu zbiorowego. Był to efekt nie zaakceptowania przez Ministerstwo Edukacji Narodowej postulatu ZNP w sprawie wzrostu wynagrodzenia nauczycieli i pracowników oświaty o 1000 złotych od stycznia 2019 roku.

- Młody człowiek, który decyduje się na pracę nauczyciela dostaje na rękę 1700 złotych. Wobec nauczyciela wymaga się wykształcenia i postawy moralnej. Każdy rodzic chce, żeby jego dziecko było uczone przez najlepszego nauczyciela. My mamy świadomość, że jakość kosztuje. Jeżeli nauczyciel ma być dobry, to musi być dobrze opłacany - mówią nasi rozmówcy.

Jak udało nam się ustalić na zwolnieniach lekarskich w Zespole Szkół Agrotechnicznych w Sławnie jest przynajmniej połowa nauczycieli.

- Około 18 osób przebywa na zwolnieniach. Ta liczba cały czas się zmienia. Część zwolnień się kończy dzisiaj, część zaczyna się jutro. Większość zwolnień jest do piątku. Jak na razie dajemy sobie radę. Są organizowane zastępstwa, zajęcia opiekuńczo-wychowawcze - mówi nam Marian Krakowski, dyrektor Zespołu Szkół Agrotechnicznych w Sławnie.

Wiadomo, że na zwolnienia w tej placówce poszli m.in. wszyscy nauczyciele wychowania fizycznego. Z tego względu odwołano lekcje w-fu.

Protest nauczycieli. Czy rozpoczną strajk w Koszalinie?

Jeszcze trudniejsza sytuacja jest w Zespole Szkół im. Stefana Żeromskiego w Darłowie, gdzie na zwolnieniach przebywa większość nauczycieli.

- Prawie wszyscy nauczyciele dali zwolnienia lekarskie. Zorganizowano tam zajęcia opiekuńcze - mówi nam Zbigniew Mielczarski, kierownik referatu oświaty w Urzędzie Miasta w Darłowie.

- Większość nauczycieli poszła na zwolnienie na tydzień, do 23 stycznia. Niektóre zajęcia będą musiały być odwołane. W zamian są organizowane zajęcia opiekuńcze, warsztatowe - mówi Joanna Witkowska, dyrektor ZS. im. S. Żeromskiego w Darłowie.

O sytuacji wiedzą rodzice, którzy na bieżąco śledzą zmiany i są też informowani przez dyrekcję ZS w Darłowie. Dyrekcja zaznacza, że jeśli uczniowie pojawią się w szkole to na pewno nie zostaną bez opieki. Podobnie sytuacja wygląda w Zespole Szkół Morskich w Darłowie. Tam, na zwolnienie poszło 28 nauczycieli.

- Musimy niestety odwoływać część zajęć. Organizujemy zastępstwa, jednak to utrudnia pracę szkoły - zaznacza Magdalena Miszke, dyrektor Zespołu Szkół Morskich w Darłowie.

Sytuacja, jak zaznaczają dyrektorzy szkół jest rozwojowa.

- Nasz zawód nie cieszy się już takim szacunkiem jak kiedyś, a w dodatku zarobki są tragedią. Proponowane dodatki w kwocie 120 złotych brutto nic nam nie dają. To wynika z ustawy. W telewizji słyszymy kłamstwa. To powoduje, że w gronie nauczycielskim mówimy temu stop - mówi jedna z nauczycielek, która zdecydowała się na protest.

Zobacz także Protest nauczycieli w Szczecinie. Będą zamknięte kolejne szkoły i przedszkola

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Nauczyciele z powiatu sławieńskiego rozpoczęli protest. Domagają się podwyżek - Głos Koszaliński

Wróć na darlowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto